Kwestia celowości instalacji testowych wersji iOS często zastanawia właścicieli iPhonów oraz iPadów. Największy dylemat występuje u posiadaczy najnowszych modeli. Urządzenia starają się regularnie wykonywać obowiązki i powierzone im zadania, ale tempo pracy nie zawsze spełnia oczekiwania użytkowników, nawet na stabilnych wersjach systemu.
Założyciel kanału iAppleBytes na YouTube porównał pracę świeżego testowego wydania iOS 10.2 beta 3 i ostatecznej wersji iOS 10.1.1 i doszedł do ciekawych wniosków.
Testowi poddane zostały główne aplikacje, z którymi zwykli użytkownicy iPhone’a i iPad’a mają do czynienia na co dzień. Oprócz tego, urządzenia przeszły porównanie czasu ładowania i zostały przetestowane w teście Geekbench. Sądząc po video, trzecia wersja beta iOS 10.2 może pochwalić się wyższą wydajnością w porównaniu ze stabilnym wydaniem iOS 10.1.1. Pomimo statusu „beta” w nowym wydaniu szybciej otwierają się aplikacje, mniejsze opóźnienia podczas pracy z funkcjami systemowymi, a nawet szybciej otwierają się strony w przeglądarce Safari.
Podczas testów w Geekbench, smartfony z systemem iOS 10.1.1 wskazują na nieco wyższe wyniki. Jednak, jak można się łatwo domyślić, w codziennym użytkowaniu nie ma to zauważalnego wpływu na pracę któregokolwiek z testowanych urządzeń. Apple testuje aktualizację iOS 10.2 od początku bieżącego miesiąca. Oprócz poprawek błędów i poprawy wydajności w tej wersji dodano trzy nowe tła obrazu, 72 nowych emotikon, oceny w standardowej aplikacji Muzyka, nową aplikację TV, przedstawioną podczas prezentacji nowego modelu MacBook Pro i kilka innych, mniej ważnych funkcji.